From: waldeka@cbr.tpsa.pl
Najpierw dwa zegary zostały ustawione obok siebie i zsynchronizowane, tzn. generowały jednosekundowe tyknięcia w tej samej chwili czasu (z dokładnościa 1-2 nanosekundy) a także tempo ich chodu było takie samo (różnice czasu po tygodniu na poziomie pojedynczych nanosekund). Nastepnie jeden z zegarów odbył wycieczkę na pokladzie komercyjnego samolotu pasażerskiego, a po powrocie jego wskazania były porównywane ze wskazaniami tego który pozostał na Ziemi. Zegar, który odbył podniebne podróże spóźniał się po powrocie względem zegara na Ziemi o kilkaset nanosekund.